urok rupieci

brazil, brazil

jak to dobrze mieć strych
rzeczy uwielbiają się tam walać, przekładać z kąta w kąt
czasem zgubić za belką, regałem
utknąć w szczelinie podłogowych desek
ten przedziwny ruch widać dopiero wtedy 
gdy ruszamy na spotkanie z przedmiotem 
i ... zamiast pary butów przymierzamy tylko jeden
bo drugi w pasji porządkowania, rozliczania z modą i przeszłością
poszedł w piec
bo kiedyś również nie można było palić niczym  innym niż węglem i drewnem
ale nikt się nie rozpaczał nad
 zapachem palonych szmat
i tak się u nas kiedyś stało dwadzieścia lat temu
z jednym butem karnawałowym na niebotycznym obcasie
zginął w płomieniach
mimo że był kochany przez trzy pary prawie jednakowych
bo różniących się tylko paznokciami
stóp
dziś płaczemy nad jego urodą  już tylko we dwie
a że z Syreny
a że kupiony w sprzedaży wysyłkowej
a że taki uniwersalny bo czarny
a że taki zgrabny był...

na pocieszenie zostały nam dwie pary 
brazilian carnaval
from rio de janeiro
  od razu widać że nie czarne
i nie z Syreny
a skąd się wzięły na polskim strychu 
wiejskim na domiar złego?

kopertowa dzikość

 

prawdziwie zwierzęca kopertówka
intrygujące bardzo ciemnozielone cętki na złotym tle to nie wszystko
wnętrze zwierz ma różowe
 *





  portmonetka

urokliwa, maleńka...

komu chciało się naszyć te wszystkie koraliki 





 Kujonki z historią

  nasza babcia Stasia

miała w nich czytać książki

ale jakoś nie widziała 

się w nich

więc na strych się wzniosły

a ona na dole

czytała za dnia  przy oknie

bo potem ciemno 

  było widać

mało wiele

(dlatego żeby zdążyć przed zmrokiem z rozwiązaniem intrygi, czytała początek a  zaraz potem zakończenie książki, bo "ważne przecież jak się to wszystko skończy,
a co w międzyczasie było -  to nie takie ważne - bo to się może jeszcze kilka razy pozmieniać - a zakończenie jest jedno"  

tłumaczyła tę przedziwną metodę tym, że wie jak się zaczęło, wie jak się skończyło
i teraz bez nerwów może spokojnie czytać i przeanalizować, jak do tego doszło)

prawdziwe czytelnicze męczeństwo 

czasem mnie kusi żeby zajrzeć na ostatnią stronę...







 

Ślub



Sukienka  jest twórczo odszyta przez teatralną krawcową,
która specjalizuje się w sukniach "z epoki".
Perełki i aplikacje z kwiatków są ręcznie przyszyte.
Marszczenia i drapowania misternie uformowane.

Moja siostra już się nacieszyła tymi detalami,
niech sukienka cieszy teraz kogoś innego-
jest do wzięcia.
Do n


Legenda z Meksyku

stara sfatygowana bransoletka 
ma na pewno ponad 50 lat
czy jest autentyczna
i rzeczywiście pochodzi z Mexico Taxco - miasta srebra,
tego nie wie nikt



 

Czeskie szkiełka

świecidełka
czeskie szkiełka


 

Światło na strychu


kryształowy żyrandol niestety niczego nie rozjaśnia
światło wpada przez okna


 

Rozświetlony Saudek


ściana niczym u Saudka
nie jest jednak suterenowa  a strychowa
no i rozświetlona
może niebawem stanie się tłem dla jakiejś starej pięknej rzeczy